piątek, 1 listopada 2013
Halloween
Pierwsze, prawdziwie amerykańskie Halloween w życiu już za mną!
Z tej okazji doświadczyłam wiele tradycyjnych rzeczy związanych z tym okresem w USA.
Przede wszystkim, mogłam stworzyć swoje własne, straszne Halloween'owe dynie. Jadłam paskudnie słodkie słodycze zwane CANDY CORN.
Co więcej, piłam pyszną kawę ze Sturbucks'a z limitowanej Halloween'owej edycj - Pumpkin Spice Latte.
Miałam okazję poczuć się jak dziecko, chodząc przebrana za Pipi Lansztrung i bawiąc się w słynne Trick or Treat z dzieciakami.
No i przede wszystkim, byłam na typowej Halloween'owej imprezie Universyteckiej!
Co więcej, moje życie tutaj jest nadal mega zwariowane, a biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia moge powiedzieć, że teraz nawet bardziej niż dotychczas było - ale o tym kiedy indziej (cierpliwości!).
Poki co, szykuję się na jutrzejszą imprezę urodzinową młodego i wyjazd do Bostonu - To już w niedzielę!
Do zobaczenia.
Bye:*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To Twoja rodzinka? Wyglądają super!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbo tacy też są :)
Usuńaż z ciekawości przejrzałam bazę filmweb :D
OdpowiedzUsuńtadaaaa... to Twój host Dad? http://www.filmweb.pl/person/Jim+True+Frost-137645#
ogólnie zazdroszczę że jesteś już w USA :)))