czwartek, 12 września 2013

Au Pair Academy

Teraz czas na kilka słów na temat szkolenia. Większość osób pewnie powie, że było nudne, żmudne, długie i monotonne. Z jednej strony tak to prawda, ale z drugiej pomimo tych wszystkich negatywnych epitetów było też bardzo pomocne. Z własnego punktu widzenia powiem, że przygotowało mnie do tego roku tutaj w USA i dzięki niemu mogłam dostać odpowiedzi na wiele nurtujących mnie pytań.
Co więcej, poznałam wiele ciekawych osób z różnych stron świata, w tym trzy Polki - Zuzie <3, Anie <3 i Julite <3 które chciałabym oczywiście pozdrowić i życzyć im wszystkiego dobrego w tym roku!
Mieliśmy też szybki kurs pierwszej pomocy i muszę przyznać, że w Polsce robi się to bardziej dokładnie.


To tyle na dziś :) 
Papatki :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz